Będzie sensacyjny transfer do PO?
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że byli posłowie PJN Jan Filip Libicki i Jacek Tomczak będą chcieli przystąpić do klubu PO - powiedział rzecznik klubu PO Krzysztof Tyszkiewicz. Jak dodał, jeśli wpłynie wniosek, "jest taka możliwość, że klub podejmie decyzję pozytywną".
30.06.2011 | aktual.: 30.06.2011 19:36
Tyszkiewicz podkreślił, że decyzja o ewentualnym przyjęciu Libickiego i Tomczaka będzie należała do klubu PO. - Jeśli dostaniemy taką propozycję, to głosowanie odbędzie się na najbliższym posiedzeniu klubu PO na następnym posiedzeniu sejmu - powiedział. Kolejne posiedzenie sejmu odbędzie się w dniach 13-15 lipca.
Rzecznik klubu PO dopytywany, czy do tej pory nie padła taka propozycja ze strony obu posłów, odpowiedział: - Wydaje się, że jest taka chęć, ale formalnego wniosku w tej sprawie nie ma jeszcze.
Jak dodał, jeśli taki wniosek zostanie złożony, "jest taka możliwość, że klub podejmie decyzję pozytywną".
Libicki i Tomczak odeszli z PJN po tym, jak na kongresie krajowym PJN na początku czerwca prezesem partii został Paweł Kowal, a b. liderka ugrupowania Joanna Kluzik-Rostkowska zrezygnowała z kandydowania na to stanowisko. Libicki swą decyzję argumentował tym, że zabrakło wyraźnej deklaracji PJN, że nie będzie współpracował z PiS. Również Tomczak mówił, że przyczyną jego odejścia z PJN jest głęboki kryzys, w jakim - jego zdaniem - jest ta formacja.
Kilka dni później PJN - ugrupowanie i klub parlamentarny - opuściła Kluzik-Rostkowska, która wcześniej wzięła udział w konwencji wyborczej PO w Gdańsku. We wtorek późnym popołudniem Kluzik-Rostkowska została przyjęta do klubu parlamentarnego PO. Decyzję w tej sprawie klub PO podjął przez aklamację.