Mały samolot zablokował całe lotnisko
Dwusilnikowy, niewielki samolot PZL-Mielec Mewa M-20, należący do Straży Granicznej, musiał awaryjnie lądować, po locie patrolowym, ponieważ nie mógł otworzyć podwozia. Na szczęście pilotowi udało się bezpiecznie sprowadzić maszynę na ziemię. Na pokładzie były trzy osoby - żadnej z nich nic się nie stało.