Akt oskarżenia wobec fotografa, który miał zwabiać i gwałcić modelki

- Fotograf w trakcie sesji podał kobietom alkohol, do którego wcześniej dodawał nieustaloną substancję chemiczną o działaniu psychoaktywnym - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prok. Grażyna Wawryniuk.

Po wypiciu "drinka" kobiety wpadały w stan bezradności, wtedy to 30-latek miał je wykorzystać. - Wobec jednej z kobiet użył także przemocy - dodaje gdańska prokurator.

Nie przyznaje się do winy

Policja zatrzymała fotografa na początku października ub.r. Podczas przeszukania lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli 0,3 grama marihuany oraz leki antydepresyjne. Silne środki o działaniu nasennym zostały prawdopodobnie wykorzystane do uśpienia ofiar.

Dwa prokuratorskie zarzuty dotyczą doprowadzenia przemocą lub podstępem do obcowania płciowego oraz doprowadzenia pokrzywdzonych do poddania się innym czynnościom seksualnym. Kodeks karny przewiduje za to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

30-latek przyznał się tylko do posiadania nieznacznej ilości narkotyków. Prokuratura domagała się przedłużenia aresztu dla osadzonego, jednak gdański sąd oddalił ten wniosek. Fotograf na początku stycznia opuścił zakład karny.

Akt oskarżenia trafił już do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Gazeta Wyborcza