7 tys. żołnierzy, 43 samoloty i 19 okrętów na Pomorzu
Największe ćwiczenia zaplanowane w tym roku przez Polskie Wojsko ruszają jutro na pomorskich poligonach. Są to narodowe, jednostronne, wieloszczeblowe ćwiczenia operacyjne. Noszą one kryptonim "Anakonda 2008". Wezmą w nich udział wydzielone jednostki ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz układ pozamilitarny.
Jak mówi kierownik ćwiczenia - generał Bronisław Kwiatkowski - wojska skoncentrują się na wyparciu przeciwnika z terytorium kraju. Do tego skupią się na współpracy z cywilnymi ośrodkami zarządzania kryzysowego.
W ramach tego ćwiczenia będzie zgrywany system walki, w tym podsystemy rozpoznania, dowodzenia, rażenia oraz wsparcia logistycznego. W manewrach weźmie udział około 7 tysięcy żołnierzy, 1400 jednostek sprzętu, 43 samoloty, w tym 6 F16 oraz 19 okrętów.
Ćwiczeniami kieruje Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.
Szef Centrum Koordynacyjnego generał brygady Witold Poluchowicz zwraca uwagę, że poszczególne rodzaje sił zbrojnych będą miały konkretne zadania.
Dla wojsk lądowych istotne będą zadania związane z załamaniem natarcia przeciwnika, stworzeniem zgrupowania uderzeniowego oraz zaplanowanie i wykonanie przeciwuderzenia. Dla sił powietrznych wywalczenie przewagi w powietrzu, wsparcie sił morskich i lądowych, a także osłona zaplecza walczących wojsk. Z kolei marynarka wojenna będzie musiała wywalczyć przewagę na morzu.
Ćwiczenie "Anakonda" jest kontynuacją podobnej akcji przeprowadzonej w 2006 roku. Wtedy to wojskowi skupili się na planowaniu, organizowaniu i prowadzeniu operacji obronnej. W tym roku manewry odbywać się będą między innymi na poligonach w Ustce i Drawsku Pomorskim.