Tragiczny wypadek pod wiaduktem. Nie żyje motocyklista
W niedzielę, 17 września przed godziną 10.00, w Łomiankach pod Warszawą doszło do dramatycznego zdarzenia drogowego. Na wysokości skrzyżowania ulicy Kolejowej i Brukowej życie stracił 49-letni motocyklista.
Z informacji wynika, że kierujący jednośladem wjechał na rondo Kompanii Młodzieżowej AK od stron Warszawy, zmierzając w kierunku Nowego Dworu Mazowieckiego. Podczas przejazdu pod wiaduktem doszło do zderzenia z samochodem osobowym marki Range Rover, który nadjeżdżał od ul. Brukowej.
Siła uderzenia była tak duża, że kierowca jednośladu upadł na ziemię, a jego pojazd przejechał kolejne 100 metrów i dopiero się zatrzymał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teoria Kaczyńskiego. Poseł KO ją wyśmiał
Mimo natychmiastowej reakcji służb, życia motocyklisty nie udało się uratować. Jak przekazali strażacy z OSP Łomianki na swoim facebookowym profilu: "Niestety z uwagi na odniesione obrażenia stwierdziliśmy zgon mężczyzny na miejscu. Nasze działania były skoncentrowane na zabezpieczeniu miejsca tragedii, zasłonięciu go przed wzrokiem przechodniów oraz uniemożliwieniu rozprzestrzeniania się ognia".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Nie żyje motocyklista. Ogromne utrudnienia po wypadku
Następstwem wypadku były ogromne utrudnienia w ruchu drogowym. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że ruch został przywrócony około godziny 14. Dodatkowo, Warszawski Transport Publiczny ostrzegał przed możliwymi opóźnieniami w kursowaniu linii 150 i 750, które mogły być przekierowane na trasy objazdowe.
Dokładne przyczyny tego zdarzenia są jeszcze badane przez służby. Na chwilę obecną nie wiadomo, kto posiadał pierwszeństwo oraz jakiego koloru światła były włączone na skrzyżowaniu.