Dwóch mężczyzn nie żyje. Motolotnia runęła na ziemię

Dwóch mężczyzn straciło życie w wypadku motolotni w powiecie łomżyńskim. Maszyna z nieznanych przyczyn spadała na pole między wsią Marianowo i Budami Czarnockimi.

W wypadku motolotni na Podlasiu zginęło dwóch mężczyzn.
W wypadku motolotni na Podlasiu zginęło dwóch mężczyzn.
Źródło zdjęć: © KW PSP Białystok
Maciej Szefer

08.08.2022 | aktual.: 08.08.2022 10:32

Podlaska policja wyjaśnia przebieg wypadku motolotni, w którym zginęło dwóch mężczyzn. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w okolicach miejscowości Marianowo.

Informację o wypadku motolotni, w której znajdowały się dwie osoby, przekazała straż pożarna. Na zdjęciach udostępnionych przez strażaków widać, że spadła ona na pola.

Wypadek motolotni pod Łomżą
Wypadek motolotni pod Łomżą© East News | Marek Maliszewski/REPORTER

Jak poinformowała Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji, w wypadku zginęło dwóch mężczyzn w wieku 32 i 53 lata. - Niestety, osoby te zmarły na miejscu - podała.

Poinformowała też, że policja pod ścisłym nadzorem prokuratora wyjaśnia przebieg zdarzenia.

To kolejny wypadek motolotni

Wciąż trwa śledztwo w sprawie innego wypadku motolotni. Pod koniec lipca podobna maszyna spadła w Gierałtowiczkach w województwie małopolskim. Zginął pilot motolotni, a pasażer został poważnie ranny. W stanie ciężkim przetransportowano go do szpitala w Krakowie na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Wypadek motolotni nieopodal Marianowa. Zginęło dwóch mężczyzn
Wypadek motolotni nieopodal Marianowa. Zginęło dwóch mężczyzn© East News | Marek Maliszewski/REPORTER

Śledztwo pod nadzorem prokuratury prowadzi w tej sprawie wadowicka policja. - Na miejscu funkcjonariusze wykonali już szereg czynności. Był tam prokurator i biegły z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. W tej chwili nie jesteśmy jeszcze w stanie powiedzieć, co było przyczyną wypadku – mówiła kilka dni po zdarzeniu rzeczniczka policji w Wadowicach, asp. Agnieszka Petek.

Lokalne media poinformowały, że w wypadku śmierć poniósł mł. bryg. w st. spocz. Paweł Szczepańczyk, były zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach. Miał 56 lat.

Zobacz: Koszmarny wypadek w Lubinie. Kamera zarejestrowała przerażający moment

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)