Groźny wypadek na obwodnicy. Kobieta spadła z mostu
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło we Wrocławia na obwodnicy na Moście Rędzińskim. Kobieta wysiadła z auta osobowego, które chwilę wcześniej uczestniczyło w kolizji. Usiłując uchronić się od potrącenia, kierująca spadła na nadrzeczny wał. Ranna trafiła do szpitala.
24.12.2021 10:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O niebezpiecznym zdarzeniu na Autostradowej Obwodnicy Wrocławaw piątek donosi m.in. wrocławski reporter RMF FM. Kierująca autem osobowym uczestniczyła w kolizji.
Po incydencie chciała uniknąć potrącenia przez przejeżdżające samochody. Przeszła przez barierkę, stając na skraju przeprawy. Kobieta spadła z wysokości 10 metrów na nadrzeczny wał.
Wrocław. Kobieta spadła z obwodnicy na moście
Po upadku była nieprzytomna. Na miejsce zdarzenia zadysponowano odpowiednie służby, pojawiła się Wodna Służba Ratownicza.
Kierująca z licznymi obrażeniami oraz złamaniami trafiła do szpitala. Informacje w tej sprawie przekazał Radiu Wrocław Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej komendy policji.
Trudne warunki na drogach. Wypadek busa
Należy podkreślić, że po nocnych opadach śniegu w wielu regionach Polski jazda na drogach może być bardzo utrudniona. W czwartek rano doszło do dramatycznego wypadku na krajowej "46". W okolicach Wilamowej w powiecie nyskim, kierowca busa stracił panowanie nad samochodem, który zjechał z jezdni i uderzył w drzewo - podaje Radio Opole.
Mimo podjętej próby reanimacji nie udało się uratować jednej z dwóch osób jadących busem. Ze wstępnych ustaleń policji, przyczyną wypadku była najprawdopodobniej śliska nawierzchnia.
Do również tragicznego w skutkach wypadku doszło z kolei w środę, około godziny 17.30 miejscowości Grodztwo w woj. kujawsko-pomorskim.
Służby otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że do stawu znajdującym się w tej miejscowości wjechał samochód. Na miejsce natychmiast wysłano cztery zastępy straży pożarnej.
- Wyciągnęliśmy dwóch mężczyzn z wieku 61 i 66 lat z suzuki grand vitara. Na zewnątrz przeprowadzono resuscytację, ale nie przyniosła ona powodzenia. Lekarz, którzy przybył na miejsce, stwierdził zgon dwóch osób - powiedział w rozmowie z PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP we Włocławku mł. bryg. Mariusz Bladoszewski.
Źródło: RMF FM, Radio Wrocław, PAP
Przeczytaj także: