Dramat pod Nysą. Wypadek busa na śliskiej trasie
Po nocnych opadach śniegu na drogach wielu regionów Polski panują bardzo trudne warunki. Na drodze krajowej nr 46 bus zjechał ze śliskiej jezdni i uderzył w drzewo. Jedna osoba nie żyje, druga została ranna.
Wypadek wydarzył się na krajowej "46" w okolicach Wilamowej (w powiecie nyskim) na odcinku z Paczkowa do Otmuchowa. Jak podaje Radio Opole, kierowca busa stracił panowanie nad samochodem, który zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
Stacja informuje, że mimo reanimacji nie udało się uratować jednej z dwóch osób jadących busem. Ze wstępnych ustaleń policji, przyczyną wypadku była najprawdopodobniej śliska nawierzchnia.
Droga krajowa nr 46 w rejonie Jeziora Otmuchowskiego została zablokowana. Mundurowi wyznaczyli objazd trasą z Wilamowej do Trzeboszowic.
Zobacz też: Jaka pogoda na Wigilię i święta Bożego Narodzenia? Mamy najnowszą prognozę
To nie był jedyny wypadek w Opolskiem w wigilijny poranek. Na odcinku drogi krajowej nr 45 miedzy Jełową a Osowcem po poślizgu z jezdni wypadła ciężarówka. Służby nie informują o osobach poszkodowanych - wyjaśnia Radio Opole.
Kujawsko-pomorskie. Kraksa z udziałem prezydenta miasta
Niebezpiecznie na dtogach po opadach śniegu było również w przedświąteczny czwartek. Na trasie Brześć Kujawski - Włocławek zderzyły się na niej dwa samochody. Według lokalnych mediów w wypadku brało udział prezydent Włocławka Marek Wojtkowski.
Synoptycy ostrzegają kierowców, bo po przejściowym ociepleniu w Wigilię, w trakcie świąt nad Polskę znów napłynie chłodna masa powietrza.
Przeczytaj też: Twardy lockdown? Doradca premiera o kluczowych działaniach