Tragiczny wypadek na A2
Na wysokości 369 kilometra kierowca chevroleta prawdopodobnie chciał wyprzedzić inny samochód. Chevrolet zjechał z lewego pasa na prawy i uderzył w tira, zaczepiając się o jego tylną lewą część naczepy. Po tym, jak auto odczepiło się od naczepy, kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w stojącą po prawej stronie autostrady barierę energochłonną.