Tragiczny wybuch w fabryce "Niewiadów"
Jedna osoba zginęła i jedna została ranna w
wyniku wybuchu, do którego doszło w piątek w fabryce "Niewiadów"
koło Tomaszowa Mazowieckiego (Łódzkie).
Tuż po godz. 9.00 lekarz pogotowia ratunkowego powiadomił policję, że w zakładach doszło do wybuchu. Jeden z pracowników fabryki zmarł w karetce, natomiast drugi przebywa w szpitalu - powiedział rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim podkomisarz Andrzej Kluska.
W fabryce produkowane są przyczepy samochodowe i sprzęt gospodarstwa domowego.
Według policji, straty do których doszło w wyniku eksplozji szacowane są na 25 tys. zł. Obecnie na miejscu zdarzenia jest prokurator, który przesłuchuje pracowników zakładów. (and)