Tragedia w Teksasie. Nie żyją trzy małe siostry. Ciała znaleziono w stawie sąsiada
Tragiczna śmierć trójki dziewczynek w Teksasie. Ciała sióstr znaleziono martwe w stawie sąsiada. Na brzegu pozostał tylko dziecięcy rowerek, niedaleko znaleziono też kilka ubrań. Wstępne ustalenia świadczą o tym, że dziewczynki mogły utonąć podczas zabawy nad wodą, niedopilnowane przez opiekunkę.
"Boże, proszę, daj mi moje dzieci z powrotem, słowa nie opiszą mojego bólu, chcę tylko mieć moje małe dziewczynki znowu w ramionach" - tak pisze dziś na Twitterze matka trzech sióstr, których ciała znaleziono w miejscowości Atlanta w amerykańskim stanie Teksas.
Dziewczynki wieku 9, 8 i 5 lat zaginęły w piątek. Siostrami miała zajmować się opiekunka, w tym czasie ich mama była w pracy - pisze "Daily Mail". To właśnie opiekunka zaalarmowała służby.
Znaleziono dziecięcy rowerek
Podczas poszukiwań, policjanci zauważyli na brzegu stawu na posesji sąsiada fragmenty odzieży i kolorowy dziecięcy rowerek. Wtedy przeszukano wodę i tam znaleziono ciała zaginionych dziewczynek.
Pierwsze ustalenia wskazują na to, że najprawdopodobniej utonęły podczas zabawy nad wodą, ale przyczynę ich śmierci ostatecznie wyjaśni dopiero sekcja zwłok. - Nie mamy na razie pojęcia, co dziewczynki robiły na tej posesji - powiedział szeryf Larry Rowe w wywiadzie dla "Texarkana Gazette".
Kaczyński przerwał objazd po kraju. "Uciekł"
Źródło: Daily Mail