W sobotę późnym wieczorem przez największe miasto Ekwadoru, Quayaquil, przeszła silna burza. Ulice zostały zalane, a wiele samochodów zostało unieruchomionych. Według nieoficjalnych komunikatów, jednak osoba utonęła, sześć zostało śmiertelnie porażonych prądem, a jedno dziecko zostało porwane przez wodę; jak dotąd nie udało się go odnaleźć. Synoptycy zapowiadają dalsze opady deszczu.