Tragedia w Raciborzu. "Ratowali życie sprawcy". Poruszające informacje ze Śląska
Gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski był insp. Mariusz Ciarka. Rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji odniósł się do tragedii w Raciborzu, gdzie śmiertelnie postrzelono policjanta. - To jest 40-letni znany nam mężczyzna, który notowany był wcześniej za przestępstwa kryminalne, poszukiwany za przestępstwa narkotykowe, a więc mówimy o sobie znanej ze środowiska kryminalnego - powiedział mundurowy. - Mimo tej tragicznej sytuacji, gdzie zginął policjant, gdzie obok udzielana była pomoc policjantowi, za chwilę policjanci dowiedzieli się, że ich kolega nie żyje, policjanci temu sprawcy udzielili pierwszej pomocy do przyjazdu karetki pogotowia - przekazał gość Wirtualnej Polski i dodał, że funkcjonariusze tak opatrzyli sprawcę, że jego rana nie zagrażała już życiu. - Temu sprawcy grozi nawet kara dożywotniego pozbawiania wolności - powiedział insp. Ciarka i wyjaśnił, że ocenę tej sytuacji będzie dokonywał prokuratur, a następnie sąd. - Nie wyobrażam sobie, aby w takiej sytuacji, kiedy odebrane zostało życie policjanta będącego na służbie, reprezentującego państwo, nie zapadł surowy wyrok - podkreślił policjant i dodał, że zmarły mundurowy będzie pożegnany z należnymi mu honorami. Rzecznik wymienił m.in. kampanię honorową i dodał, że w uroczystym ostatnim pożegnaniu udział weźmie kierownictwo KGP i przedstawiciele z MSWiA.
Pozwolę sobie jeszcze dopytać, no … Rozwiń
Transkrypcja: