Trwa ładowanie...

Tragedia w pociągu na Hel. Nie żyje mężczyzna

Policja wyjaśnia okoliczności śmierci mężczyzny, którego ciało znaleziono ok. południa w pociągu dalekobieżnym na Półwysep Helski. Śmierć współpasażera podróżni zauważyli, kiedy skład PKP Intercity dojeżdżał do Władysławowa. Wszystko wskazuje, że było to samobójstwo.

Tragedia w pociągu na Hel. Nie żyje mężczyznaŹródło: Materiały prasowe, fot: PKP Intercity
d19dzfm
d19dzfm

Ciało ok. 30-letniego mężczyzny znaleziono w toalecie pociągu relacji Warszawa Zachodnia - Hel. Na miejsce załoga konduktorska wezwała policję z Władysławowa.

- Mężczyzna wyszedł z przedziału za Puckiem. Podróżował z partnerką w podobnym wieku, ale nie można jej jeszcze przesłuchać. Była w szoku - wezwano do niej karetkę - mówi Wirtualnej Polsce asp. sztab. Janusz Mandziuk z policji w Pucku.

Mundurowi uważają, że mężczyzna popełnił samobójstwo, wieszając się na pasku. Jednak okoliczności śmierci wyjaśni prokuratorskie śledztwo.

Aby nie blokować ruchu kolejowego na jednotorowej linii na półwysep, wagon, w którym znaleziono zwłoki, odczepiono od składu. - Opóźniony pociąg z Warszawy pojechał wtedy dalej do Helu - dodaje rzecznik.

d19dzfm

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Pucku.

Na miejscu pracował lekarz sądowy, technik kryminalistyki i ekipa dochodzeniowo-śledcza.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Tak smażalnie oszukują swoich klientów. Przez ich praktyki płacisz więcej za ryby

d19dzfm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19dzfm
Więcej tematów