Tragedia w Krakowie. Wiadomo, kto prowadził auto

Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk Peretti kierował samochodem, który dachował przy moście Dębnickim w Krakowie. Wcześniej pojawiały się informacje, że był on jedynie pasażerem. W wypadku zginęło czterech młodych mężczyzn.

W wypadku zginęło 4 mężczyzn, w tym Patryk Peretti
W wypadku zginęło 4 mężczyzn, w tym Patryk Peretti
Źródło zdjęć: © Instagram, Policja
Adam Zygiel

15.07.2023 | aktual.: 15.07.2023 20:58

Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza wszczęła śledztwo w sprawie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku w dniu 15 lipca 2023 roku w Krakowie przez kierującego pojazdem marki Renault.

- Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu - przekazał PAP rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chodzi o Patryka Perettiego, syna celeberytki Sylwii Peretti, znanej z programu "Królowe życia". Menedżer gwiazdy w rozmowie z Pudelkiem powiedział, że "Patryk nie kierował, miał doświadczenie".

Tragiczny wypadek w Krakowie

O godz. 3:03 w sobotę krakowscy strażacy otrzymali zgłoszenie o leżącym na dachu samochodzie przy moście Dębnickim na bulwarze Czerwieńskim. Po czterech minutach - jak wynika z relacji rzecznika małopolskiej PSP Huberta Ciepłego - zjawili się na miejscu. Za pomocą narzędzi hydraulicznych wyciągnęli z wraku czterech martwych mężczyzn - mieszkańców powiatu wielickiego w wieku od 20 do 24 lat. Zginęli na miejscu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący autem marki Renault Megane jadąc al. Krasińskiego w kierunku mostu Dębnickiego stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez skrzyżowanie przed mostem zjeżdżając w lewą stronę, uderzył w słup sygnalizacji świetlnej i lampę oświetlenia ulicznego, a następnie zjechał, dachując, po schodach na bulwar Czerwieński, gdzie z kolei uderzył w betonowy murek okalający ścieżkę pieszo-rowerową.

Policjanci i prokurator przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli uliczny monitoring, ustalili świadków - pieszych, którzy znajdowali się w pobliżu. Wyniki badań krwi kierowcy dadzą informację, czy prowadził pod wpływem alkoholu.

- W wypadku nie uczestniczył żaden inny pojazd. Będziemy ustalać, czy na przebieg tego zdarzenia wpłynęła prędkość renaulta, technika jazdy kierowcy, inni uczestnicy ruchu bądź inne ewentualne inne czynniki - powiedział rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Miasto Kraków, które na Facebooku "ku przestrodze" opublikowało nagranie przejazdu, skomentowało, że "kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem, być może hamował, ponieważ zauważył pieszego wchodzącego na jezdnię w niedozwolonym miejscu".

7 lipca rozpoczął się remont mostu Dębnickiego, w związku z czym trasa jest zwężona, ruch odbywa się po jednym pasie w każdym kierunku.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (2389)