Tragedia w Koszalinie. Podano oficjalną przyczynę śmierci
Biegły z zakresu medycyny sądowej potwierdził, że śmierć nastolatek w koszalińskim escape roomie nastąpiła na skutek zatrucia tlenkiem węgla. - Opinia jest jednoznaczna - zapewnia prokuratura.
11.01.2019 14:50
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski poinformował, że znana jest już opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej. Została ona sporządzona po badaniach sekcyjnych pięciu 15-letnich dziewcząt, które zginęły 4 stycznia w escape roomie.
O prawdopodobnej przyczynie zgonu mówiono już wcześniej, ale niezbędne były specjalistyczne badania i ekspercka analiza.
- Teraz jednoznacznie możemy już też wykluczyć, by pokrzywdzone były pod wpływem alkoholu, narkotyków czy jakichkolwiek środków odurzających - zapewnił Gąsiorowski.
Wzruszające uroczystości pogrzebowe
W czwartek w Koszalinie odbył się pogrzeb ofiar tragedii. Tego dnia zamknięte było gimnazjum, w którym uczuły się dziewczyny. "Odbędą się uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłych uczennic" - informowała tylko kartka na drzwiach.
Gdy szkoła była pusta, zapełniały się jednak okolice kościoła pw. świętego Kazimierza. Mszę poprowadził ks. Wojciech Pawlak, który w gimnazjum uczył dziewczyny religii.
Julia, Amelia, Gosia, Karolina i Wiktoria miały spędzić godzinę w pokoju zagadek z okazji urodzin jednej z nich.
Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że w poczekalni wybuchł pożar, spowodowany rozszczelnieniem butli gazowej, odcinając pracownika obiektu od możliwości udzielenia dziewczynom pomocy.