Tragedia w kamieniołomie. Znaleziono ciało
W kamieniołomie Wilcza Góra pod Złotoryją odnaleziono ciało 33-latka, którego poszukiwania trwały od 15 listopada. Zgłoszenie o zaginięciu uruchomiło akcję poszukiwawczą zakończoną tragicznym odkryciem.
Wilcza Góra
Poszukiwania 33-letniego mieszkańca Złotoryi rozpoczęły się po zgłoszeniu zaginięcia przez rodzinę 15 listopada. Mężczyzna wyjechał z domu i nie dawał znaku życia, co zaniepokoiło bliskich. Policja natychmiast podjęła działania, aby ustalić miejsce jego pobytu.
Funkcjonariusze, wspierani przez strażaków, dotarli do opuszczonego kamieniołomu Wilcza Góra, znanego z formacji geologicznej Wilkołak. Poszukiwania zakończyły się późnym wieczorem, gdy odnaleziono ciało zaginionego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedzie niszczyły luksusowe auta. Finał sprawy zaskoczył wszystkich
Asp. Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi poinformowała, że sekcja zwłok ma dać odpowiedź na pytanie, co doprowadziło do śmierci mężczyzny. Śledczy rozpatrują wszystkie możliwe okoliczności, aby dokładnie wyjaśnić tę tragedię. Informacje o zdarzeniu jako podała "Gazeta Wrocławska".
Jak czytamy w Wikipedii, Wilkołak jest pozostałością wulkanu, który był aktywny ok. 15,5 mln lat temu, w związku z zachodzącymi wówczas alpejskimi ruchami górotwórczymi. To miejsce jest bardzo popularne wśród turystów.
Źródło: "Gazeta Wrocławska"/Wikipedia/Fakt
