Tragedia w Jeleniej Górze. Kierowca śmiertelnie potrącił nastolatki i wpadł autem do rzeki
Dwie nastolatki w wieku 14 i 16 lat zginęły w noc sylwestrową w Jeleniej Górze po tym jak uderzył w nie na chodniku samochód terenowy prowadzony przez pijanego kierowcę. Do tragicznego zdarzenia doszło tuż po północy na ul. Sobieskiego.
01.01.2017 | aktual.: 01.01.2017 11:25
Jak powiedział Wojciech Jabłoński z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, samochodem terenowym, który zjechał z drogi na chodniku i uderzył w dwie dziewczyny, kierował 30-letni obywatel Ukrainy.
- Niestety, 14-latka i 16-latka zginęły. Auto przebiło jeszcze barierkę i wpadło do rzeki - powiedział Jabłoński.
Policja podała, że kierowca miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Kierowca i pasażerka samochodu trafili do szpitala.
Nagranie ze zdarzenia umieścił na Facebooku portalik24.pl. "Przypadkowo byliśmy naocznymi świadkami tego zdarzenia, ponieważ właśnie z tego miejsca, z myślą o naszych czytelnikach, chcieliśmy upamiętnić pokaz naszych rodzimych fajerwerków. Dosłownie moment przed tragedią obie roześmiane dziewczyny mijały nas w szampańskim humorze" - czytamy na stronie.
oprac. Patryk Skrzat, Tomek Orszulak