Tragedia podczas policyjnego pościgu w Teksasie. Nie żyją cztery osoby
Cztery osoby zginęły na autostradzie w zachodniej części Teksasu, kiedy uciekający przed policją kierowca z duża prędkością zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z innym autem - poinformowały w poniedziałek lokalne władze.
Tragiczny pościg zaczął się na drodze nr 90 w Teksasie, około 370 km na zachód od San Antonio. Policjant zatrzymał ciężarówkę na poboczu do kontroli. Ta stanęła, ale gdy tylko policjant wysiadł z auta, ruszyła z powrotem. Funkcjonariusz ruszył za nią w pogoń radiowozem. Niedługo potem uciekający wóz skręcił w drogę nr 285. Tam doszło do tragedii.
Według teksaskiego Departamentu ds. Bezpieczeństwa Publicznego (DPS) ciężarówka z dużą prędkością zjechała na przeciwny pas ruchu i uderzyła czołowo w nadjeżdżającego pickupa.
Samochody stanęły w płomieniach
"Obydwa pojazdy stanęły w płomieniach. Niezidentyfikowany dotychczas kierowca ciężarówki i siedzący z tyłu Meksykanin zginęli na miejscu. Zginęli także dwaj mężczyźni z pickupa, mieszkańcy teksańskiego Del Rio" - poinformował DPS.
Jadąca w ciężarówce kobieta, która siedziała z przodu, obok kierowcy, doznała ciężkich obrażeń. W stanie krytycznym przewieziono ją śmigłowcem do szpitala w Odessie w stanie Teksas.
Podczas wypadku fragmenty obu pojazdów uszkodziły trzeci samochód, ale nikt w nim nie ucierpiał.
Źródło: PAP