Tragedia podczas nauki jazdy. Kursanci zginęli na miejscu, instruktor w szpitalu

Dobry przyjaciel, pilny uczeń, uczynny chłopak - tak o 18-letnim Bartku mówią znajomi. Chłopak zginął w wypadku samochodowym podczas ostatniej lekcji jazdy. Wśród ofiar znalazł się również jego starszy kolega, któremu wkrótce miało urodzić się dziecko. Instruktor jest w stanie ciężkim.

Tragiczna lekcja nauki jazdy
Źródło zdjęć: © East News | Reporter
Karolina Kołodziejczyk

18-letni Bartek był uczniem Technikum Leśnego w Tucholi (woj. kujawsko-pomorskie) i wielkim pasjonatem sokolnictwa. Uczynny i systematyczny - tak opisują go koledzy. - Bardzo dobrze go wspominam. Znaliśmy się od trzech lat… Był oddanym kolegą, zawsze każdemu pomagał, jeśli prosiło się go o pomoc – mówi jego współlokator Witold w rozmowie z "Faktem".

– To był taki dobry chłopak… – dodaje wzruszony dyrektor szkoły Piotr Marciniak. Jak mówi w rozmowie z dziennikiem, cała szkoła ciężko przeżyła śmierć 18-latka. - Przebywamy ze sobą 24 godziny na dobę. Dzieciaki mieszkają w internacie. Znam je wszystkie, znam ich wzloty, upadki, miłości, problemy i radości – powiedział, podkreślając, że Bartek zostanie pochowany z honorami, w mundurze.

ZOBACZ WIDEO: Rzecznik LOT o kontroli samolotów: to taki gest

Nastolatek kończył kurs prawa jazdy wraz z kolegą, 34-letnim Łukaszem, który spodziewał się narodzin dziecka. 8 stycznia mieli uczestniczyć w ostatniej lekcji tuż przed egzaminem. Z Tucholi wyjechali w trójkę: Bartek, Łukasz oraz 43-letni instruktor jazdy. Jak ustalił "Fakt", planowali dojechać do Grudziądza, by potem zamienić się miejscami. Pokonali ok. 60 km.

O godz. 17.10 w miejscowości Święte w powiecie świeckim doszło do tragicznego wypadku. "Elka" zderzyła się samochodem ciężarowym. - Kierujący toyotą zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z nadjeżdżającym manem – mówi asp. szt. Marek Rydzewski z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. Bartek i Łukasz zginęli na miejscu, a instruktor został ciężko ranny. "Fakt" podaje również, że kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń.

Na miejscu wypadku pracowało pięć zastępów straży pożarnej. Jakie były dokładne przyczyny wypadku? Policja bada sprawę pod nadzorem prokuratora, jak poinformował asp. Rydzewski z policji w Świeciu.

Źródło: Fakt/Polsat News

Wybrane dla Ciebie

Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja