Zachodniopomorskie. Tragedia nad jeziorem. Bezskuteczna reanimacja

Jak przekazał Polskiej Agencji Prasowej rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak, służby otrzymały zgłoszenie w sobotę po godz. 18.30.

Na miejsce natychmiast zadysponowano cztery zastępy strażackie, w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Koszalina. Wezwanie otrzymało też pogotowie ratunkowe.

Mężczyznę udało się wydobyć z wody jeszcze przed przybyciem obu służb. Niestety, zgodnie z informacjami przekazanymi przez Kubiaka, nie udało się go uratować.

Zobacz też: Bez szczepień na COVID ani rusz? Ministerstwo Zdrowia o "brutalnej prawdzie"

- Podjęta akcja reanimacyjna okazała się bezskuteczna. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny - przekazał.

Na tę chwilę nie są znane przyczyny tego tragicznego zdarzenia.

Od początku sezonu letniego Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje do Polaków, aby pływali tylko w wyznaczonych miejscach, nigdy nie wchodzili do wody po alkoholu lub środkach odurzających, a także, by wkładali kapok, będąc na łódce, kajaku bądź rowerze wodnym.

Niewskazane jest również skakanie do wody w nieznanych miejscach, ale też wypływanie na materacu daleko od brzegu, wbieganie do wody bezpośrednio po posiłku czy długotrwałym przebywaniu na słońcu.

Tylko zachowanie rozsądku i przestrzeganie środków ostrożności może zapewnić nam bezpieczny odpoczynek nad wodą.