Tragedia na Zalewie Szczecińskim. Zakończono poszukiwania
Służby morskie przerwały poszukiwania dwóch żeglarzy na Zalewie Szczecińskim. Odnaleziono ciało w kamizelce ratunkowej - prawdopodobnie to trzeci z poszukiwanych wcześniej mężczyzn. Cała trójka zaginęła w niedzielę po wypłynięciu jachtem z okolic Wolina.
Ratownicy wznowią akcję tylko na zlecenie prokuratury albo policji - podaje Radio Zet.
Trzech żeglarzy w wieku od 61 do 63 lat, którzy w niedzielę wypłynęli żaglówką ze Skoszewa w kierunku Stepnicy, poszukiwano od południa. Po kilku godzinach ok. 200 metrów od brzegu znaleziono przewróconą jednostkę oraz ciało mężczyzny. Trwa ustalanie jego tożsamości.
- Ratownicy z Brzegowej Stacji Ratowniczej z Dziwnowa podnieśli żaglówkę i spenetrowali ją. Nikogo w niej nie znaleziono - powiedziała powiedziała PAP Mirosława Więckowska, rzeczniczka prasowa Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
W akcji poszukiwawczej brał udział statek ratowniczy "Monsun" z Trzebieży oraz Brzegowa Stacja Ratownicza z Dziwnowa, a także funkcjonariusze Straży Granicznej, ratownicy WOPR oraz policja. Poszukiwania prowadzono do zmroku.
Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. - W niedzielę warunki do żeglowania były dobre. Wiatr w sile 3 do 5 w skali Beauforta północny i północno-zachodni - zaznaczyła Więckowska.
źródło: Radio Zet, PAP