Strzelanina w kinie na premierze filmu
Osoby, które przyszły na premierę początkowo przypuszczały, że to część projekcji filmu. Ludzie, siedzący w kinie, uświadomili sobie, co się w rzeczywistości dzieje dopiero, gdy ranni zaczęli krzyczeć z bólu. - Po chwili zorientowali się, że nad głowami latają im kule - relacjonowała reporterka lokalnego radia. - Otworzył kopniakiem drzwi i zaczął strzelać do ludzi. To trwało jakieś pół minuty, potem zwyczajnie zniknął. Wtedy wszyscy zaczęli uciekać - relacjonują świadkowie.