Tragedia na Mazurach. Pod wędkarzem załamał się lód

W sobotę doszło do tragicznego wypadku na jeziorze Bitkowskim, położonym w powiecie gołdapskim. Mężczyzna, który łowił ryby w przeręblu, wpadł do wody. Kolega próbował go ratować, niestety bezskutecznie. Ratownicy przestrzegają przed cienkim lodem na warmińsko-mazurskich jeziorach.

Straż Pożarna. Zdjęcie ilustracyjne
Straż Pożarna. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Facebook, OSP Olsztyn
oprac. MMIK

Rzecznik prasowy strażaków z Warmii i Mazur Grzegorz Różański przekazał w rozmowie z PAP dramatyczne informacje o zdarzeniu w Bitkowie. Pomimo podjętych prób reanimacji, nie udało się uratować życia wędkarza. "Mężczyzna został wyciągnięty z wody nieprzytomny" - powiedział strażak.

Ofiarą był mężczyzna w wieku ponad 60 lat, który wybrał się na ryby razem ze swoim kolegą. Wędkarze poszli w tym celu na zamarznięte jezioro. Nie jest jasne, co doprowadziło do tego, że ofiara wpadła do przerębla. Jego towarzysz, który był świadkiem tego zdarzenia, próbował go ratować i wezwał pomoc.

Ratownicy ostrzegają

Jeziora na Warmii i Mazurach, zwłaszcza te małe i nieprzepływowe, są obecnie pokryte lodem. Jednak lód na nich jest cienki i kruchy, co znacznie zwiększa ryzyko wypadków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ratownicy apelują do wszystkich, którzy planują wejść na zamarznięty lód, aby zawsze mieli ze sobą kolce asekuracyjne. Jak podkreślają, nie ma czegoś takiego jak "bezpieczny lód".

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)