Tragedia na Mazurach. Pod wędkarzem załamał się lód
W sobotę doszło do tragicznego wypadku na jeziorze Bitkowskim, położonym w powiecie gołdapskim. Mężczyzna, który łowił ryby w przeręblu, wpadł do wody. Kolega próbował go ratować, niestety bezskutecznie. Ratownicy przestrzegają przed cienkim lodem na warmińsko-mazurskich jeziorach.
Rzecznik prasowy strażaków z Warmii i Mazur Grzegorz Różański przekazał w rozmowie z PAP dramatyczne informacje o zdarzeniu w Bitkowie. Pomimo podjętych prób reanimacji, nie udało się uratować życia wędkarza. "Mężczyzna został wyciągnięty z wody nieprzytomny" - powiedział strażak.
Ofiarą był mężczyzna w wieku ponad 60 lat, który wybrał się na ryby razem ze swoim kolegą. Wędkarze poszli w tym celu na zamarznięte jezioro. Nie jest jasne, co doprowadziło do tego, że ofiara wpadła do przerębla. Jego towarzysz, który był świadkiem tego zdarzenia, próbował go ratować i wezwał pomoc.
Ratownicy ostrzegają
Jeziora na Warmii i Mazurach, zwłaszcza te małe i nieprzepływowe, są obecnie pokryte lodem. Jednak lód na nich jest cienki i kruchy, co znacznie zwiększa ryzyko wypadków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Potrącenie rowerzysty w Gubinie. Wszystko nagrały kamery
Ratownicy apelują do wszystkich, którzy planują wejść na zamarznięty lód, aby zawsze mieli ze sobą kolce asekuracyjne. Jak podkreślają, nie ma czegoś takiego jak "bezpieczny lód".
Źródło: PAP