Wypadek w Radzyniu Podlaskim. Potrącony przy koszeniu trawy
W Radzyniu Podlaskim doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Mężczyzna, który kosił trawę na poboczu, został potrącony. Okazało się, że sprawca, który poruszał się samochodem marki Nissan, znajdował się pod wpływem alkoholu. Grożą mu za to surowe konsekwencje.
02.06.2023 | aktual.: 02.06.2023 09:18
W środę, kilka chwil po 15.00, dyżurny z komendy w Radzyniu Podlaskim otrzymał informację o potrąceniu mężczyzny w miejscowości Żelizna, należącej do gminy Komarówka Podlaska. Policjanci z radzyńskiej drogówki ustalili, że 62-letni mieszkaniec tejże gminy, kierujący nissanem micra, uderzył w pracownika koszącego trawę na poboczu, po tym jak ominął samochód związany z robotami drogowymi. 51-letni poszkodowany trafił do szpitala z obrażeniami.
Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy i okazało się, że był on pod wpływem alkoholu. W jego organizmie urządzenie wykazało ponad trzy promile alkoholu. To jednak nie jedyna wina 62-latka. W trakcie czynności ustalono również, że miał aktywny zakaz kierowania pojazdami, obowiązujący do października 2024 roku. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie policyjnym.
Według obecnie obowiązującego prawa, jeśli kierowca był już karany za jazdę pod wpływem alkoholu i ponownie zostanie przyłapany na tym samym przewinieniu, grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Ponadto będzie musiał zapłacić podwójną grzywnę, czyli co najmniej pięć tysięcy zł. Dodatkowo osoba taka zostaje zobligowana do wpłacenia większej kwoty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, nie mniej niż 10 tysięcy zł. Minimalny okres zakazu prowadzenia pojazdów zostaje również wydłużony do trzech lat. Trzecie przyłapanie na jeździe pod wpływem alkoholu skutkuje dożywotnim odebraniem prawa jazdy.
Źródło: dziennikwschodni.pl