Tragedia na drodze. Kierowcy nie żyją
Do fatalnego w skutkach wypadku doszło w niedzielę 9 lipca na drodze krajowej numer 48 w miejscowości Kozienice. Motocykl zderzył się ze skuterem. Obydwaj kierowcy zmarli.
Do zderzenia motocykla i skutera doszło 9 lipca około godziny 17:40 na ulicy Lubelskiej w Kozienicach. Kierujący motocyklem marki Suzuki 47-latek z powiatu białobrzeskiego, mimo podjętej reanimacji, zmarł na miejscu wypadku.
Drugi z uczestników zderzenia, 63-latek kierujący skuterem z powiatu kozienickiego, z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Kozienicach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarny moment wypadku na S12. Kamery nagrały dachowanie
"W szpitalu w niedzielę zmarł drugi uczestnik tego zdarzenia, który kierował skuterem" - przekazała kozienicka policja.
Wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Kozienicach. Po wypadku droga krajowa numer 48 była całkowicie zablokowana, a policjanci wyznaczyli objazdy.
Spała, gdy doszło do tragedii. "Przyjęła cały impet uderzenia"
Do koszmarnego wypadku doszło pod Chełmem w nocy z soboty na niedzielę 9 lipca, około godziny 2.00. Ukraiński bus uderzył w stojącą na poboczu ciężarówkę. Jadącym w kierunku granicy pojazdem marki Volkswagen Crafter podróżowało 10 osób.
- Jedna z nich poniosła śmierć na miejscu. 33-letnia kobieta siedziała z przodu, z prawej strony kierowcy i przyjęła cały impet uderzenia na siebie - powiedział rozmowie z Wirtualną Polską dyżurny chełmskiej straży pożarnej.
Źródło: Policja