PolskaTragedia lotnicza w Krakowie - pierwsze relacje świadków

Tragedia lotnicza w Krakowie - pierwsze relacje świadków

Wszystkie fragmenty awionetki, która rozbiła się w niedzielę w Krakowie, zostały już przewiezione do specjalnego hangaru na lotnisku w Pobiedniku. Policja przesłuchała też pierwszych świadków tragedii - donosi radio RMF FM.

Tragedia lotnicza w Krakowie - pierwsze relacje świadków

23.08.2011 | aktual.: 23.08.2011 11:43

Przesłuchano już 20 osób, zarówno bezpośrednich świadków, jak i pracowników lotniska, z którego wystartowała maszyna. Jak dowiedziało się radio RMF FM, awionetka leciała normalnie, gdy niespodziewanie zaczęła pikować i rozbiła się na ziemi. Nie ma mowy o żadnym wybuchu w powietrzu.

Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem na obrzeżach Nowej Huty. Zginął 42-letni pilot i trzy dziewczynki, które - jak ostatecznie ustaliła policja - były rówieśniczkami - miały po 14 lat.

Samolot Cesna 182 wystartował z lotniska w Pobiedniku Wielkim o godz. 19.15 i 15-20 minut później uderzył w drewniany dom przy ul. Podstawie. Ojciec jednej z dziewczynek czekał na lotnisku, z którego samolot wystartował.

Jak powiedział prezes aeroklubu krakowskiego Jacek Turczyński, był to nowy, dobrze wyposażony samolot. - To był lot po kręgu nad lotniskiem. Takich lotów wykonuje się setki - mówił Turczyński.

- Pilot zabrał na pokład samolotu dzieci swoich znajomych. Miał to być krótki lot. Pilot miał zrobić kółko i wrócić na lotnisko - powiedział rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak. Po uderzeniu samolot i budynek stanęły w ogniu. W akcji gaszenia uczestniczyło 19 jednostek straży pożarnej (w tym 11 państwowej i 8 ochotniczej).

Śledztwo wszczęte przez prokuraturę dotyczy spowodowania katastrofy w ruchu powietrznym i śmierci czterech osób. Prokuratura gromadzi materiały; na miejscu katastrofy obecny jest prokurator. Po wydobyciu zwłok przeprowadzone zostaną ich badania w Zakładzie Medycyny Sądowej. W poniedziałek rano oględziny rozpoczęli przedstawiciele Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)