Toruń. Kolejna afera szczepionkowa. Adam Niedzielski zabrał głos
Adam Niedzielski przekazał, że doszło do naruszenia zasad szczepień na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Minister zdrowia poinformował, że rektor uczelni wpisał nieuprawnione osoby na listę szczepień dla "grupy 0".
Szef resortu zdrowia przekazał także w trakcie konferencji prasowej, że Narodowy Fundusz Zdrowia oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej przeprowadzą kontrolę w sprawie szczepień na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Niedzielski sprecyzował, że minister Przemysław Czarnek skoncentruje się na kontroli związanej z nadzorem uczelni.
Zbigniew Girzyński przyjął szczepionkę na COVID-19 poza kolejnością
We wtorek media obiegła informacja, że na Uniwersytecie w Toruniu poza kolejnością zaszczepiono pracowników niemedycznych. Wśród nich znalazł się 47-letni poseł PiS Zbigniew Girzyński. Jest on zatrudniony na Wydziale Nauk Historycznych UMK.
Zbigniew Girzyński decyzją Jarosława Kaczyńskiego został zawieszony w prawach członka PiS - przekazał Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego tej partii.
Szczepienia posła Girzyńskiego w środę rano skomentował minister zdrowia. - Nie będę bronił posła Girzyńskiego dlatego, że jest posłem PiS. Uważam, że to jest zachowanie niegodne, bez względu na barwy polityczne - powiedział na antenie Radia ZET.
Adam Niedzielski odniósł się także do afery na WUM-ie, która wybuchła pod koniec 2020 roku. - Wszyscy byli zaskoczeni tym, że w zasadzie to oni byli zaproszeni, że biorą udział w jakiejś akcji promocyjnej. To są takie tłumaczenia z kategorii 5-latka - dodał. - Z mojego punktu widzenia to jest sytuacja nie do zaakceptowania. Mam nadzieję, że to szybko zostanie wyjaśnione - przekazał minister zdrowia.
Zobacz też: Włodzimierz Czarzasty ostro o sprawie Zbigniewa Girzyńskiego: potępiam tego typu zachowania
Afera szczepionkowa w Toruniu. Tłumaczenie Zbigniewa Girzyńskiego
Zbigniew Girzyński przyjęcie szczepionki na COVID-19 skomentował w mediach społecznościowych. Poseł PiS powołał się na list z 22 grudnia 2020 roku od rektora UMK.
"W związku z możliwością objęcia pracowników Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu szczepieniami przeciwko COVID-19 osoby zainteresowane mogą zgłosić chęć zaszczepienia się za pośrednictwem formularza w terminie do 23 grudnia 2020 r. do godziny 13:00. (...)" - czytamy w liście.
Poseł PiS przekazał, że dopełnił formalności i zgłosił się na szczepienie. Dodał również, że dostał skierowanie wystawione przez Ministerstwo Zdrowia. Girzyński tłumaczył w swoim poście, że nikogo nie prosił o pierwszeństwo w kolejce i nie przyjął szczepionki na COVID-19 poza kolejnością.
UMK w Toruniu nie boi się wyników kontroli
Do zapowiedzianej kontroli na uczelni odniósł się rzecznik UMK. - Nie boimy się wyników kontroli zapowiedzianych przez ministerstwo ws. szczepień. Postępowaliśmy zgodnie z przekazywanymi nam informacjami - powiedział Marcin Czyżniewski.
- Postępowaliśmy zgodnie z informacjami, które dostawaliśmy z naszego ministerstwa. Pod koniec grudnia była informacja, że możemy zgłaszać do szczepień wszystkich pracowników. Później ta grupa została zmodyfikowana do nauczycieli akademickich. W rozporządzeniu z 14 stycznia wskazano, że osoby, który uzyskały już e-skierowania, mogą skorzystać ze szczepienia - przekazał rzecznik.