Zdaniem władz co najmniej 10 osób zginęło w Argentynie, a cztery w Brazylii. Wywołane przez burzę tornado zrywało dachy z domów i pozbawiło tysiące osób elektryczności. Wiatr wiejący z prędkością ponad 100 km na godzinę przewracał drzewa, które upadały na samochody.
Największe zniszczenia odnotowano w argentyńskich miejscowościach Santa Rosa oraz El Progreso, gdzie - jak podały władze - wiatr uszkodził wiele domów i ratusz.
Źródło artykułu: WP Wiadomości