TOPR odnalazło grotołazów w Jaskini Śnieżnej
Trwa akcja ratunkowa w Tatrach w Jaskini Wielkiej Śnieżnej. Do zmarzniętych i wygłodzonych grotołazów dotarła siedmioosobowa grupa ratowników razem z lekarzem. Ratownicy wydobędą uwięzionych w ciągu kilku godzin.
04.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek po południu rodzina jednego z grotołazów zatelefonowała do TOPR w Zakopanem z informacją, że mężczyzna nie pojawił się tego dnia w pracy w Warszawie. Ratownikom udało się ustalić kwaterę, na której od środy zamieszkiwali grotołazi. Okazało się, że w piątek wyszli do Jaskini Wielkiej Śnieżnej.
W poniedziałek późnym popołudniem do jaskini wyruszyło czterech ratowników, którzy po natrafieniu w jednym z otworów wejściowych na rzeczy grotołazów, rozpoczęli przeszukiwanie Wielkiej Śnieżnej.
Wiadomo, że obydwaj mężczyźni mieli pewne doświadczenie w taternictwie jaskiniowym. Ratownicy nie wykluczają, że mogło dojść do wypadku lub awarii sprzętu alpinistycznego. (jask)