Topniejący lód odsłonił coś niezwykłego. Wielkie odkrycie w Norwegii

Topniejący lód w norweskich górach odsłonił niezwykłe znalezisko. Naukowcom udało się odkryć bardzo rzadki grot o trzech strzałach, który należał do wikingów. Przeleżał w lodzie ponad 1000 lat.

Lodowiec Briksdal, Norwegia
Lodowiec Briksdal, Norwegia
Źródło zdjęć: © Getty Images | SCStock
Monika Mikołajewicz

Jednym ze skutków zmian klimatycznych jest odsłanianie archeologicznych niespodzianek. Jedna z nich ukazała się w Norwegii, gdzie przez ponad tysiąc lat pod grubą warstwą lodu znajdował się wyjątkowy grot o trzech ostrzach, należący do wikingów.

Grot wikingów znaleziony w Norwegii
Grot wikingów znaleziony w Norwegii© Facebook, Secrets Of The Ice | Secrets Of The Ice

"Ostatnią osobą, która go dotknęła był wiking"

Cenne znalezisko znajdowało się na terenie nowego stanowiska archeologicznego w górach Jotunheimen. To tam wikingowie polowali na renifery. Odkrycia dokonał zespół poszukiwaczy, w skład którego wchodzili archeolodzy z Muzeum Historii Kultury w Oslo i Secrets of the Ice, grupy archeologicznej z Norwegii. Swoim odkryciem podzielili się na Facebooku, pokazując publicznie ten wyjątkowy i rzadki grot.

Naukowcy wydają się bardzo przejęci swoim znaleziskiem. Obok krótkiego nagrania umieścili pełen ekscytacji tekst o wyjątkowości odkrycia.

- Och, spójrz na to małe piękno. Ostatnią osobą, która go dotknęła był wiking - napisali członkowie Secrets Of The Ice. Badacze tłumaczyli także, że potrójne ostrze w grocie jest zjawiskiem rzadkim, częściej bowiem wikingowie używali grotów o dwóch ostrzach.

- Groty strzał o trzech ostrzach są znane z epoki wikingów w Norwegii, ale są bardzo rzadkie w porównaniu z normalnymi grotami o dwóch ostrzach. Groty strzał z trzema ostrzami są używane do zadawania większych ran cielesnych w upolowanej zwierzynie, w tym przypadku reniferach - tłumaczył Lars Pilø, archeolog lodowcowy i redaktor strony Secrets of the Ice.

Według wstępnej analizy naukowców znalezisko liczy sobie ok. 1000-1200 lat.

Coraz więcej artefaktów

To nie jedyny grot Wikingów, jaki w ostatnim czasie został odkryty w Norwegii. Cztery podobne artefakty znaleziono w kopcu grobowym w Sparbu, wiosce w Trøndelag. One zdają się potwierdzać tezę, że to właśnie renifery były najczęstszym celem w trakcie polowań wikingów.

- Był to czas, kiedy w regionie Morza Północnego rozwinęły się rynki skór i poroża reniferów. Doprowadziło to do niezrównoważonych polowań na renifery, które wtedy niemal wyginęły - wyjaśnił Pilø dla "Live Science".

Naukowcom udaje się wydobywać spod lodu także inne artefakty związane z życiem wikingów, między innymi narty liczące sobie około 1300 lat. Badacze tłumaczą, że wszystkie te znaleziska stały się możliwe dzięki zmianom klimatycznym wpływającym na topnienie lodowców.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (154)