Tomaszewskiego nie będzie na listach wyborczych AWSP?
Rzecznik Akcji Wyborczej Solidarność Prawicy Ryszard Wawryniewicz dał w sobotę do zrozumienia, że były wicepremier Janusz Tomaszewski nie znajdzie się na listach wyborczych Akcji. Przypomniał, że zgodnie z zawartą minionej nocy umową, na listach kandydatów nie powinny być umieszczone osoby, wobec których jest prowadzone postępowanie karne lub lustracyjne.
Wawryniewicz podkreślił, że w umowie nie ma mowy o konkretnych osobach. Określone nią warunki nie dotyczą tylko postępowań sądowych lub lustracyjnych.
Na listach nie mogą być też umieszczone osoby, wobec których zapadły orzeczenia o popełnieniu czynów dyskwalifikujących moralnie, lub które uczestniczyły w publicznych skandalach kryminalnych lub obyczajowych. Zależy nam na tym, żeby nasi kandydaci byli poza wszelkimi podejrzeniami. Tym zasadom muszą sprostać wszyscy kandydaci - dodał rzecznik AWSP.
Również zdaniem szefa ZChN Stanisława Zająca, jednym z najistotniejszych ustaleń porozumienia AWSP jest zapis, że kandydaci na parlamentarzystów muszą być poza wszelkimi podejrzeniami w sensie moralnym i prawnym. Zając przedstawił tekst umowy koalicyjnej po posiedzeniu Rady Naczelnej ZChN.
Szef Rady Naczelnej ZChN Wiesław Chrzanowski podkreślił z kolei, że Rada z uznaniem przyjmuje utworzenie koalicyjnego komitetu wyborczego AWSP.
Gdyby któreś z ugrupowań należących do Akcji nie zgodziło się na jakiegoś kandydata, to sprawę rozstrzygnie Komisja Zaufania przy Koalicyjnym Komitecie Wyborczym.
Przypomnijmy, że w czwartek liderzy innego ugrupowania - Platformy Obywatelskiej postanowili, że na swojej liście wyborczej nie umieszczą posła Krzysztofa Kamińśkiego. Dyrektor biura prasowego Platformy Maciej Grabowski tłumaczył tę decyzję tym, że wyrażane przez Kamińskiego poglądy, kiedy był członkiem klubu AWS, są sprzeczne z poglądami i sposobem uprawiania polityki przez Platformę. (kar)