Tomasz Rzymkowski: do komisji ds. Amber Gold wpłynęły nowe materiały
Wiceprzewodniczący komisji ds. Amber Gold Tomasz Rzymkowski stwierdził, że powinna ona przedstawić swój raport "na przełomie tego i przyszłego roku". Poinformował też o nowych materiałach, które wpłynęły do komisji. Jego zdaniem mogą one rzucić "nowe światło na całą sprawę".
Poseł Kukiz '15, pytany w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" o to, czego możemy się spodziewać po raporcie stwierdził, że "przede wszystkim druzgocącej opinii o stanie państwa polskiego pod rządami Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska". - Kompletny imposybilizm, państwo z dykty i paździerza, absolutnie niereagujące na działania grupy przestępczej, która była na tyle bezczelna, że wciągnęła w tę intrygę syna ówczesnego premiera - tłumaczył.
Jego zdaniem przepisy, które wówczas obowiązywały, nie powinny pozwolić na to, by Marcin P. założył jakąkolwiek działalność gospodarczą. Przypomniał, że w chwili rejestracji spółki przebywał on w więzieniu. - Odbywał tam karę za dziewięć przestępstw, które popełnił w związku z obrotem gospodarczym, i z punktu widzenia Kodeksu spółek handlowych nie mógł być organem spółki - zauważył Rzymkowski. - Zawiódł cały szereg ludzi, począwszy od funkcjonariuszy policji, prokuratury, służb specjalnych, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, po ministrów, skończywszy na prezesie Rady Ministrów - dodał.
Rzymkowski zapowiedział, że raport komisji powinien być gotowy na przełomie roku. - Chociaż trudno jednoznacznie przesądzać o terminie, zwłaszcza, że do komisji wpłynęły kolejne materiały, które mogą rzucać nowe światło na całą sprawę. Nie mogę mówić o szczegółach, gdyż są one objęte klauzulą tajności - wyjaśnił poseł.
Źródło: "Nasz Dziennik"