ŚwiatTomasz Nałęcz: to, co zrobiła Kopacz, to majstersztyk

Tomasz Nałęcz: to, co zrobiła Kopacz, to majstersztyk

- To, co zrobiła Kopacz, to majstersztyk - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Tomasz Nałęcz, komentując czwartkowe spotkanie premier Ewy Kopacz z szefem węgierskiego rządu Viktorem Orbanem. Jacek Kurski z kolei podkreślił, że gdyby to Jarosław Kaczyński był premierem, na pewno odmówiłby spotkania z Orbanem. - Rosja nigdy się nie zgodzi na obecność Polski (w rozmowach - przyp. red.), ponieważ świetnie wie, że zawsze będziemy bliżej Ukrainy - oznajmił Nałęcz.

- To była trudna i szczera rozmowa - tak premier podsumowała wczorajsze spotkanie z Orbanem w Warszawie. Węgierski premier na kilka godzin przyleciał do Polski, by odebrać nagrodę Krajowej Izby Gospodarczej i spotkać się z szefową polskiego rządu. Stało się to zaledwie w dwa dni po wizycie na Węgrzech rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.

Jacek Kurski skrytykował "ostentacyjne złamanie solidarności europejskiej przez Orbana". Jak podkreślił, Francja i Niemcy "robią swoje biznesy kosztem całej Unii", Orban "nie chciał być gorszy", dlatego porozumiał się z Putinem w sprawie dostaw gazu.

Zdaniem byłego eurodeputowanego Solidarnej Polski Ewa Kopacz nie powinna spotkać się z szefem węgierskiego rządu, mogła "wymigać się" np. chorobą, co - jak ocenił - byłoby dyplomatycznym wyjściem z sytuacji. Według niego gdyby to Jarosław Kaczyński był premierem, na pewno odmówiłby tego spotkania.

- W sprawie Ukrainy Europa nie istnieje. Tusk i Mogherini w ogóle nie wykonują swoich zadań. Polski w tych rozmowach nie ma, a to świadczy, jak dramatycznie spadła nasza rola - uważa Kurski.

W obronie premier Kopacz stanął Tomasz Nałęcz. Jego zdaniem realizowanie przez szefową polskiego rządu "zaleceń PiS" byłoby to równoznaczne z tym, że "Warszawa zaczyna realizować scenariusz prezydenta Putina". - Orban odpychany przez Polskę od Europy zwracałby się bardziej ku Moskwie - ocenił.

Nałęcz podkreślił, że Węgry to nasz sojusznik i powinniśmy dbać o nasze dobre stosunki. - To nie jest okazja do afrontów i udawania choroby - powiedział.

Wedłuh prezydenckiego doradcy wystąpienie Kopacz na konferencji prasowej po spotkaniu z Orbanem to "majstersztyk". Premier zwróciła uwagę, że oba kraje zawsze łączyła "prawdziwa, a nie tylko przysłowiowa" przyjaźń, czego doskonałym przykładem jest postać bohatera Polski i Węgier, gen. Józefa Bema.

- W nim splata się wspólnota historii, wspólnota wartości. Józef Bem walczył w imię wolności i poszanowania praw narodów, walczył w powstaniu listopadowym. Kiedy nasi węgierscy bracia w imię tych samych wartości sięgnęli po broń, dowodził ich wojskami - przypomniała szefowa rządu.

Źródło: TVN24, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (300)