Tomasz Nałęcz: mężowie zaufania PiS też fałszowali?
Jarosław Kaczyński ogłosił, że nieprawidłowości przy liczeniu głosów to dowód na możliwe fałszerstwa wyborcze. Zdaniem prof. Tomasza Nałęcza, prezes PiS zakwestionował uczciwość swojej własnej partii.
24.11.2014 14:55
- Bardzo bym prosił pana prezesa Kaczyńskiego, żeby poinformował nas, ile osób PiS skierował do komisji, jako mężów zaufania, ile osób sympatyzujących z PiS było członkami komisji. Okaże się, że to kilkadziesiąt tysięcy osób, połowa PiS. Czy są to fałszerze? - pytał retorycznie Tomasza Nałęcz.
- Jarosław Kaczyński gra w to, w co liderzy endecji, jak przegrali uczciwe wybory - skwitował doradca prezydenta.
Szef PiS zapowiedział, że w sprawie wyborów jego partia będzie odwoływać się do sądów okręgowych, a także prowadzić akcje na forum międzynarodowym, w tym w Parlamencie Europejskim, bo ogłoszone przez PKW wyniki uważa za nieprawdziwe.