Rewolucja w Senacie? Nieoficjalnie: Grodzki się pożegna

Tomasz Grodzki ma już nie być marszałkiem Senatu w kolejnej kadencji - podaje RMF FM. Według wstępnych ustaleń ta funkcja ma przypaść Lewicy albo Trzeciej Drodze.

Tomasz Grodzki ma już nie być marszałkiem Senatu w kolejnej kadencji
Tomasz Grodzki ma już nie być marszałkiem Senatu w kolejnej kadencji
Źródło zdjęć: © FORUM | Andrzej Hulimka
Sara Bounaoui

18.10.2023 | aktual.: 18.10.2023 16:51

Opozycja - w porównaniu do kończącej się kadencji - wzmocniła swoją przewagę w Senacie. Partie zrzeszone w "pakcie senackim" zdobyły wspólnie 66 miejsc w izbie, czyli dokładnie 2/3. PiS uzyskał 34 mandaty.

Podział mandatów w Senacie
Podział mandatów w Senacie© WP

Nieoficjalnie mówi się o tym, że mimo zwycięstwa "paktu senackiego", Tomasz Grodzki nie zachowa posady marszałka Senatu - donosi Roch Kowalski z RMF FM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zadeklarowałem, że jestem gotów"

Stanowisko marszałka Senatu ma być elementem koalicyjnych negocjacji. Platforma Obywatelska chciałaby zachować dla siebie marszałka Sejmu, dlatego skłonna jest oddać marszałka Senatu Lewicy lub Trzeciej Drodze.

Jeszcze przed wyborami pojawiały się nieoficjalne informacje o tym, że Grodzki stanowiska marszałka izby wyższej parlamentu nie zachowa. Opozycja, po ogłoszeniu tzw. paktu senackiego - była pewna swego.

- Potwierdzam, wszystkie opcje są otwarte. Nowa kadencja to nowe rozdanie i sądzę, że dotyczy to także stanowiska marszałka Senatu - komentował wtedy w rozmowie z Wirtualną Polską jeden z czołowych polityków Platformy Obywatelskiej.

Sam profesor Grodzki w rozmowie z WP w sierpniu tego roku zapewniał, że jest gotów kontynuować swoją pracę jako marszałek. - Zadeklarowałem taką wolę, że jestem gotów jeszcze jedną kadencję służyć - mówił polityk w rozmowie z Michałem Wróblewskim.

Powtórzył to również zaraz po wyborach. - Jestem gotów nadal służyć ojczyźnie na tym stanowisku, ale to jest kwestia rozmów politycznych - mówił w rozmowie z reporterem WP Patrykiem Michalskim.

W lutym 2023 roku, gdy pojawiły się pierwsze spekulacje o zmianie marszałka, w programie "Tłit" Wirtualnej Polski prof. Grodzki mówił: - Takie spekulacje to natura polityki. Na korytarzach Sejmu i Senatu takich plotek są miliony. Życie mnie nauczyło, również chirurgia, że emocje należy kontrolować i im nie ulegać, bo to niczego dobrego nie przynosi. Jestem dumny, że mogłem służyć Rzeczpospolitej jako marszałek Senatu. Jeżeli będzie możliwość, bym mógł to robić w drugiej kadencji, będę to robił.

Źródło: RMF FM, WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (839)