Tomasz Ciachorowski musiał pozmieniać plany. Mówi o trudnej sytuacji aktorów w dobie koronawirusa
Tomasz Ciachorowski obchodził ostatnio swoje czterdzieste urodziny. Nie tak wyobrażał sobie to święto. Musiał odwołać imprezę, którą planował dla znajomych i rodziny. Wszystko przez koronawirusa. Aktor, znany choćby z seriali "Na dobre i na złe" czy "M jak miłość", przyznaje, że w dobie pandemii stara się być ostrożny. Martwi się o sytuację finansową aktorów, którzy od dłuższego czasu nie mogą pracować. – To dotknęło wszystkich nas, bo w tej chwili jedynym źródłem zarobkowania są dla mnie nagrania głosowe, które mogę wykonywać z domu. Ale jest tego niewiele. Tak naprawdę 99 procent moich dochodów…ten kurek został zakręcony – przyznaje Ciachorowski. – Słyszałem takie plotki, że być może pod koniec maja lub w czerwcu wrócimy na plany zdjęciowe z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – dodaje. Aktor stara się nie narzekać i myśleć pozytywnie. Przyznaje jednak, że nie wszyscy jego znajomi dobrze odnajdują się w tym okresie. – Mam przyjaciół, którym naprawdę to doskwiera, którzy są blisko jakiejś depresji i naprawdę nie potrafią poradzić sobie z izolacją – zdradza Tomasz Ciachorowski. O tym, jak spędza kwarantannę, dlaczego angażuje się w akcje charytatywne i czego nauczył się o sobie dzięki koronawirusowi w rozmowie Klaudiusza Michalca.
a mojej państwa gościem jest tyle … Rozwiń
Transkrypcja: