Poniedziałek 12 grudnia, Poznań
50-tonowy dźwig przewrócił się na budowie nowego dworca Poznań Główny. W wyniku zdarzenia rannych zostało dwóch robotników, z których jeden potem zmarł w szpitalu. Operator dźwigu zbiegł z miejsca wypadku. Gdy został odnaleziony przez policję, był pod wpływem alkoholu. Tłumaczył się, że "z nerwów" napił się po wypadku. Ramię dźwigu oparło się o znajdujący się nad peronami strop nowego dworca, doprowadzając do naruszenia jego części.