Niedziela 8 stycznia, Warszawa
W Warszawie i kilkudziesięciu miastach na całym świecie odbyła się akcja pod hasłem No Pants Ride 2012. To flashmob zapoczątkowany przez grupę Improve Everywhere w Nowym Jorku 11 lat temu. Akcja się spodobała na tyle, że teraz odbywa się co roku w Nowym Jorku. Dołączają do niej również kolejne miasta. W Warszawie pasażerów bez spodni można spotkać w metrze od 2009 roku dzięki inicjatywie warszawskiego oddziału Improve Everywhere. Przesłanie akcji? Przyzwyczajeni do głębokich idei nie spodziewamy się tego, że chodzi po prostu o wywołanie uśmiechu na twarzach pasażerów metra. Chodzi również o zabawę dla samych biorących udział w akcji. A jeśli komuś zależy na głębszym przesłaniu - oto ono: ożywić przestrzeń publiczną miast. Uczestnicy akcji wkładają wszystkie części garderoby z wyłączeniem spodni, mają zachowywać się zupełnie normalnie, więc rozmawiają ze sobą, czytają książki, słuchają muzyki, jak gdyby nigdy nic. Pytani przez inne osoby o to, dlaczego nie mają spodni, najczęściej odpowiadają, że zapomnieli,
wydawało im się, że zakładali je przed wyjściem z domu... i tak dalej.