Sobota 7 maja, Konin
Szczenięta z lisiej nory, na rękach Beaty Kurek ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Koninie. Choć w naturze są zażartymi wrogami, los spłatał im figla. Psią i jednocześnie lisią dziatwę z Konina, połączyła rodzicielska więź. Bezdomna suczka oszczeniła się w lisiej norze i przygarnęła cztery małe liski, wychowując je jak własne szczenięta. Zziębnięte, choć już odchowane, znaleźli je przypadkowi przechodnie. Liczna gromadka trafiła do konińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Pieski czeka adopcja, a liski trafią do miejsca zbliżonego do ich naturalnych warunków. Aktualnie trwa poszukiwanie ich przyszłego lokum. Dzielna suczka wykarmiła w sumie osiem szczeniąt.