Libia - zmierzch Kadafiego
Muammar Kadafi dzierżył władzę nieprzerwanie od 42 lat. W lutym w Libii rozgorzała wojna domowa. Siły rebelianckie, wspierane przez NATO, starły się z armią rządowych lojalistów, pośród których nie brakowało oddziałów zaciężnych. Od września szala zwycięstwa przechylała się na stronę powstańców. 20 października upadła Syrta, ostatni bastion lojalistów i rodzinne miasto Kadafiego. Ku zdziwieniu całego świata, to właśnie tam ukrywał się dyktator. Gdy dopadli go powstańcy, nie mieli dla niego litości. Ranny Kadafi ukrywał się z ochroniarzem w rurze ściekowej. - Gdy ja prowadziłem rewolucję, gdzie byliście wy szczury! - odgrażał się buntownikom w chwilach swojej potęgi. Jak na ironię, sam zginął w kanale zaszczuty przez rozwścieczony tłum.
Czytaj również: "To były rzeźnie, nie szpitale"