To tam w Polsce jest najcieplej
W okresie, gdy z nieba leje się żar, a upał w niektórych częściach naszego kraju sięga 35 stopni, warto ustalić, w którym miejscu Polski jest latem najcieplej. W tym kontekście można poruszyć wszystkie aspekty gorąca, wskażemy zatem zarówno miejsca, w których padają rekordy, jak i te, gdzie średnia temperatura jest najwyższa.
Kategorii, w których należy przyznać palmę pierwszeństwa jest zatem kilka. W skali całego roku najwyższa średnia temperatura występuje w Tarnowie. Samo miasto w Małopolsce chętnie reklamuje się jako "polski biegun ciepła". Ujmując rzecz bardziej szczegółowo - najwyższa średnia temperatura występuje na wzgórzu w dzielnicy Gumniski przy pałacu Sanguszków. Lato, a więc okres ze średnimi temperaturami dnia przekraczającymi 15 stopni, trwa tam aż przez 118 dni.
Jednostkowy rekord letniego żaru w Polsce dzierży natomiast Prószków w województwie opolskim. W 29 lipca 1921 roku odnotowano tam temperaturę 40,2 stopnia. Wówczas nie było to jednak terytorium Polski, choć rekord ten należy traktować jako wiążący, bo po 1945 roku miasteczko weszło w skład Ziem Odzyskanych.
W powojennej Polsce 40 stopni nie odnotowano nigdy. Blisko rekordu było w Słubicach, przy granicy z Niemcami. Tam właśnie 30 lipca 1994 roku słupki rtęci wskazały 39,5 stopnia. Za najcieplejszy region kraju uznać można natomiast województwo lubuskie. W okolicach Zielonej Góry i Gorzowa najczęściej latem jest upalnie, co wynika z zachodniego i południowego położenia tych terenów (południowy wiatr, którego nie blokują Tatry). Wysokie temperatury w Tarnowie to z kolei skutek mikroklimatu, który posiada to miasto.
Jakie są średnie temperatury w Polsce? Okazuje się, że nasz kraj jest pod tym względem całkiem zróżnicowany - na południowym-zachodzie to aż 9 stopni, a w północno-wschodniej części kraju zaledwie 7. Latem temperatury wahają się od 16 do 20 stopni (ten sam klucz geograficzny).
Lato w Polsce zależy przede wszystkim od dwóch mas powietrza: polarno-morskiego oraz polarno-kontynentalnego. To pierwsze powoduje ochłodzenie i opady deszczu, drugie dla odmiany przynosi nam piękną, suchą i słoneczną pogodę. Polska leży w klimacie przejściowym, w związku z czym obie te masy powietrza kształtują pogodę w naszym kraju niemalże na zmianę. Zimą ich role pod względem temperatury zmieniają się - polarno-morskie powietrze przynosi odwilż i deszcz, a polarno-kontynentalne mróz i słoneczną pogodę.
Warto zauważyć, że są w naszym kraju miejsca, w których lata praktycznie nie ma i nie chodzi tu wcale o Suwalszczyznę, gdzie zdarzają się silne upały, a o tereny podgórskie. W szczytowych partiach Tatr i Sudetów temperatura nigdy nie przekracza 20 stopni na plusie, a średnio jest ich tam zaledwie 10. Upały rzadko zdarzają się także na wybrzeżu, co spowodowane jest chłodzącym wpływem Bałtyku. Obecnie jednak i tam meteorolodzy zapowiadają 30 stopni.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">