To się nazywa naprawa "na patencie". Wstawił domowe okno do ciężarówki
Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali pod Białymstokiem uszkodzonego, ciężarowego Dafa. Aby ułatwić sobie prowadzenie pojazdu kierowca zamontował w miejsce pobitej przedniej szyby „domowe” okno.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w czwartek po godzinie 17 otrzymali informację, że obwodnicą Białegostoku jedzie ciężarówka ze zniszczoną kabiną i uszkodzoną naczepą.
Do kontroli zatrzymali kierowcę w Porosłach, tuż za granicą miasta. Mężczyzna siedział w niemal doszczętnie zniszczonej kabinie. Z uwagi na to, że przez pękniętą przednią szybę widoczność była znacznie ograniczona, aby ułatwić sobie prowadzenie pojazdu kierowca zamontował tam „domowe” okno. Przymocował je używając pianki montażowej, a obok wstawił kawałek pleksi.
38-letni mieszkaniec Przasnysza został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Z uwagi na zły stan techniczny policjanci zatrzymali również dowody rejestracyjne zarówno ciągnika jak i naczepy a pojazd trafił na pobliski parking.