To ona zastępuje panią Basię na Nowogrodzkiej. Wiemy, ile zarabia

Po tym, jak słynna pani Basia odeszła na emeryturę, sporą część jej obowiązków przejęła pani Kasia czyli Katarzyna Lubiak. Z prezesem PiS pracuje już 20 lat. I jak wynika z oświadczenia majątkowego, które ukazało się niedawno na stronach sejmiku mazowieckiego, jej praca na Nowogrodzkiej jest bardzo dobrze nagradzana.

To ona zastępuje panią Basię na Nowogrodzkiej. Wiemy, ile zarabia
Źródło zdjęć: © PAP
Sylwester Ruszkiewicz

06.08.2020 | aktual.: 06.08.2020 06:05

30 lat – tyle biurem poselskim Jarosława Kaczyńskiego kierowała Barbara Skrzypek. To ona pilnowała z kim rozmawiał prezes, odpowiadała za obieg dokumentów. To ona de facto była "uchem prezesa". W maju zdecydowała się odejść na emeryturę. Formalnie na stanowisku szefa biura zastąpił ją 26-letni Michał Moskal warszawski radny PiS. Ale nieformalnie dużą część obowiązków przejęła Katarzyna Lubiak czyli pani Kasia. To ona była najbliższą współpracowniczką pani Basi. I jak twierdzą nieoficjalnie niektórzy politycy PiS, to ona pełni teraz w rzeczywistości funkcję dyrektorską.

- Mamy w centrali dwie panie: bardziej znaną panią Basię, i mniej znaną, mam nadzieję, że już niedługo, panią Kasię. Gdyby nie ona, partia znajdowałaby się w dużo gorszej kondycji – mówił Jarosław Kaczyński przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Lubiak startowała wówczas z list PiS do sejmiku mazowieckiego. Rekomendacja prezesa pomogła. Lubiak została radną, otrzymała 23 050 głosów.

Jako radna sejmiku musi ujawnić swój stan posiadania. Według najnowszego oświadczenia majątkowego za 2019 rok, w biurze na Nowogrodzkiej zarobiła 129 333,82 zł. Miesięcznie wychodzi ok. 10,7 tys. zł. Dodatkowo otrzymała 31 243 zł tytułem diety radnej, a także 22 315 zł z umów zleceń.

Obraz
© Archiwum prywatne

Jej oszczędności to 195 tys. zł. Jest współwłaścicielem domu o powierzchni 182 m2 o wartości 600 tys. zł oraz działki rekreacyjnej z domkiem letniskowym wycenionej na 100 tys. zł. W garażu stoi VW Touran.

Od 2012 roku zasiadała również w Radzie Nadzorczej spółki "Forum”, która wydaje m.in. prawicowe pisma, w tym "Gazetę Polską Codziennie" i tygodnik "Gazeta Polska". Obok Lubiak w radzie zasiadali również kierowca Kaczyńskiego Jacek Rudziński i słynna pani Basia. Wszyscy odeszli z rady w drugiej połowie lutego 2020 r.

Lubiak jest członkiem PiS od 2013 r., ale z Kaczyńskim zaczęła współpracować jeszcze w czasach Porozumienia Centrum. W 2015 r. startowała do Sejmu, ale uzyskała za mało głosów. Od nikogo nie usłyszymy o niej złego słowa. – Nie rzuca się w oczy, ale jest doskonale zorientowana w działalności biura. Bardzo lojalna, co prezes bardzo ceni. Zwłaszcza, że poza panią Basią chyba tylko ona umie odczytać pisma szefa – mówił nam jakiś czas temu polityk często goszczący na Nowogrodzkiej.

Mężem Katarzyny Lubiak jest starosta wołomiński, Adam Lubiak. Na stanowisko rekomendowało go Prawo i Sprawiedliwość.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (575)