Trwa ładowanie...

"To nie są ćwiczenia, to groźba wojny". Morawiecki mówi wprost

- Putin rzucił wyzwanie nie tylko Ukrainie - mówił premier Mateusz Morawiecki w zamieszczonym w piątek nagraniu na Facebooku. - To nie jest gra strategiczna, to groźba wojny, jakiej świat nie widział od dekad - podkreślił.

"To nie są ćwiczenia, to groźba wolny". Morawiecki mówi wprost / Facebook"To nie są ćwiczenia, to groźba wolny". Morawiecki mówi wprost / Facebook
d32s4oi
d32s4oi

- Zaledwie 30 lat temu narody Europy Środkowo-Wschodniej odzyskały wolność i nadzieję na lepszą przyszłość. Agresja Władimira Putina wobec Ukrainy to próba przekreślenia tych 30 lat i zapowiedź powrotu do mrocznych czasów - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

"To nie są ćwiczenia". Morawiecki mówi wprost

- To nie są ćwiczenia, to nie jest gra strategiczna, to groźba wojny, jakiej świat nie widział od dekad - podkreślił. Mówił, że "na granice naszych sąsiadów i przyjaciół - Ukrainy, została wysłana armia licząca wedle szacunków blisko 150 tysięcy rosyjskich żołnierzy".

Podkreślił również, że "Putin rzucił wyzwanie nie tylko Ukrainie, ale całemu wolnemu światu i od nas zależy, czy będziemy w stanie odeprzeć ten atak".

Jak dodał, w ostatnich dniach pojawia się mała nadzieja, że Putin odstąpi od granic. "Wszyscy chcemy, by tak się stało. Nie mamy jednak pewności" - zaznaczył.

Morawiecki dziękuje. "Stoją na straży wartości Zachodu"

Morawiecki podziękował też prezydentowi USA Joe Bidenowi oraz premierowi Wielkiej Brytanii Borisowi Johnsonowi. Jak powiedział, to dwaj przywódcy, którzy "ramię w ramię z Polską nie ulegli szantażowi Putina i stoją na straży wartości Zachodu".

d32s4oi

Zwrócił uwagę, że kluczową rolę w dyplomatycznej ofensywie odegrało również NATO. - Świat Zachodu przypomniał, że jest gotów skutecznie bronić swoich sojuszników - mówił.

Podkreślił również rolę prezydenta Andrzeja Dudy. - Jego bezpośrednie zaangażowanie wzmocniło świadomość potencjalnego zagrożenia - powiedział premier.

- Niezależnie od tego, co zrobi Władimir Putin w najbliższych dniach, nasza solidarność z Ukrainą musi trwać dalej. Rosja musi wiedzieć, że nie będziemy przyglądać się w milczeniu jej agresywnym działaniom, a każde naruszenie granic Ukrainy oznacza potężne sankcje z Zachodu - mówił premier.

Macierewicz doprowadził do upadku polskiej armii? "Powinien odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d32s4oi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d32s4oi
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj