"To my jesteśmy Ameryką" - demonstracje imigrantów w USA
Tysiące ludzi demonstrowało w USA przeciw zaostrzeniu prawa
imigracyjnego. Nieśli transparenty, głoszące: "To my
jesteśmy Ameryką". Tymczasem kompromisowy plan reformy imigracyjnej
zostanie rozpatrzony przez Senat dopiero po Wielkanocy.
Masowe demonstracje imigrantów - głównie Latynosów - trwają w całych Stanach Zjednoczonych od końca marca. Wywołały je propozycje zaostrzenia prawa imigracyjnego, przewidujące m.in. kwalifikowanie nielegalnego pobytu w USA jako przestępstwa, a nie - jak dotychczas - jako wykroczenia. W grudniu propozycje te zostały przyjęte w Izbie Reprezentantów.
Według policji - w Atlancie demonstrowało w poniedziałek 60 tys. ludzi, w Phoenix - 50 tys., w Houston i Nebrasce - po kilka tysięcy.
Na wiecu w Waszyngtonie do zebranych przemawiał senator Edward Kennedy, który porównał protesty imigrantów do ruchu w obronie praw amerykańskich Murzynów w latach 60.
W zeszłym tygodniu senatorzy republikańscy uzgodnili kompromisowy plan legalizacji pobytu i pracy w USA milionów imigrantów. Jednak nie udało się go uchwalić i wyższa izba Kongresu zajmie się nim dopiero po świątecznej przerwie.