To może zmienić losy wojny. Biden przed kluczową decyzją
Ukraina wciąż czeka na rakiety dalekiego zasięgu z USA. W piątek był o to pytany doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego. Jake Sullivan odparł, że decyzja w tej sprawie należy już tylko do prezydenta. - Joe Biden zdecyduje czy przekazać rakiety dalekiego zasięgu ATACMS Ukrainie. Rozmawiał o tym z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim - przekazał na konferencji Aspen Security Forum.
Sullivan zaznaczył jednak, że Ukraina posiada już rakiety dalekiego zasięgu przekazane jej przez Wielką Brytanię i Francję. Są to pociski powietrze-ziemia Storm Shadow/SCALP.
Doradca Joe Bidena podkreślił, że dla Waszyngtonu priorytetem jest zapewnienie Ukrainie odpowiednich dostaw amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm. Zdradził, że nad problemem zwiększenia produkcji tej amunicji spędza "30 minut każdego dnia". Jak dodał, to właśnie niedostatek pocisków był powodem wysłania Ukrainie amunicji kasetowej.
- Zdecydowaliśmy się, że dostarczymy amunicję kasetową, bo alternatywą było to, że Ukraińcy nie będą mieli wystarczająco pocisków do walki z siłami rosyjskimi - powiedział Sullivan.
Potwierdził też, że szkolenie ukraińskich pilotów na samolotach F-16 rozpocznie się w sierpniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Żyją białoruską propagandą". Generał oskarża media
Chiny. Zagadkowe zniknięcie ministra
Doradca prezydenta USA został zapytany również m.in. o los ministra spraw zagranicznych Chin, byłego ambasadora w USA Qin Ganga, który nie pojawia się publicznie od prawie miesiąca. Qin nie wziął udziału w szeregu dyplomatycznych spotkań, w tym w szczycie ASEAN w Dżakarcie. Według Pekinu - ze względów zdrowotnych.
Sullivan, pytany czy spodziewa się, że spotka się jeszcze z Qinem, odparł, że nie ma pojęcia.
- Jedyne, co wiemy, to że sekretarz stanu (USA Antony - red.) Blinken miał się z nim spotkać podczas ostatniej konferencji ASEAN w Indonezji. Ostatecznie spotkał się w jego miejsce z Wangiem Yi (najwyższym rangą dyplomatą w Komunistycznej Partii Chin) i nie mamy więcej informacji - powiedział.
Źródło: PAP