To miał być zwykły grill - skończyło się śmiercią
Martwa kobieta znaleziona w namiocie rozbitym na obozowisku niedaleko Norfolku w Wielkiej Brytanii, prawdopodobnie zmarła z powodu zaczadzenia dymem z rozpalonego grilla - podaje BBC News.
Zwłoki w jednym z namiotów odkryto we wtorek rano. Policja początkowo uznała, że ofiara została zamordowana. Zatrzymano nawet partnera kobiety, którego podejrzewano o zabójstwo.
Jednak wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że zgon nastąpił w wyniku zatrucia tlenkiem węgla, wydobywającym się z rozpalonego pod namiotem grilla.
Śledczy prowadzący sprawę powiedzieli, iż wszystko wskazuje na to, że "był to tragiczny wypadek". Partner zmarłej został zwolniony, a policja zaapelowała do wszystkich turystów o rozwagę i nie korzystanie z grilla w zamkniętych pomieszczeniach.