To już pewne. Sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski podjął decyzję ws. immunitetu
Podejrzewany o przyjęcie łapówki w czasie pełnienia funkcji wiceministra środowiska za rządów PO-PSL, sekretarz generalny Platformy Stanisław Gawłowski zrzekł się immunitetu.
23.01.2018 | aktual.: 13.04.2018 09:39
Informację podał serwis pap.pl.
Głosy o tym, że Gawłowski może zrzec się immunitetu, pojawiły się dwa dni temu. Pismo w tej sprawie wpłynęło do Kancelarii Sejmu w poniedziałek.
Decyzja Gawłowskiego oznacza, że kwestii odebrania sekretarzowi PO immunitetu nie będzie musiał przegłosowywać Sejm. Prokuratura chce mu postawić pięć zarzutów, w tym trzy dotyczące korupcji.
Sprawa dotyczy "afery melioracyjnej", czyli nieprawidłowości przy realizacji 105 inwestycji przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Gawłowski miał przyjąć łapówki o wartości 200 tys. zł w czasie pełnienia funkcji wiceministra środowiska za rządów PO-PSL.
W grudniu ub.r., na polecenie szczecińskiego wydziału Prokuratury Krajowej, CBA przeprowadziło przeszukania w mieszkaniu posła w Warszawie i domu w Koszalinie. - Rozpoczął się sezon polowania na Platformę Obywatelską - komentował wtedy polityk.
Z ostatnich informacji wynika, że Gawłowski nie zamierza rezygnować z funkcji sekretarza generalnego partii oraz szefa Platformy na Pomorzu Zachodnim.