To już pewne. Sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski podjął decyzję ws. immunitetu
Podejrzewany o przyjęcie łapówki w czasie pełnienia funkcji wiceministra środowiska za rządów PO-PSL, sekretarz generalny Platformy Stanisław Gawłowski zrzekł się immunitetu.
Informację podał serwis pap.pl.
Decyzja Gawłowskiego oznacza, że kwestii odebrania sekretarzowi PO immunitetu nie będzie musiał przegłosowywać Sejm. Prokuratura chce mu postawić pięć zarzutów, w tym trzy dotyczące korupcji.
Sprawa dotyczy "afery melioracyjnej", czyli nieprawidłowości przy realizacji 105 inwestycji przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Gawłowski miał przyjąć łapówki o wartości 200 tys. zł w czasie pełnienia funkcji wiceministra środowiska za rządów PO-PSL.
W grudniu ub.r., na polecenie szczecińskiego wydziału Prokuratury Krajowej, CBA przeprowadziło przeszukania w mieszkaniu posła w Warszawie i domu w Koszalinie. - Rozpoczął się sezon polowania na Platformę Obywatelską - komentował wtedy polityk.
Z ostatnich informacji wynika, że Gawłowski nie zamierza rezygnować z funkcji sekretarza generalnego partii oraz szefa Platformy na Pomorzu Zachodnim.