"To demoralizujące. Niech minister ujawni nagrody"
To demoralizujące - mówi gość Przesłuchania w RMF FM Julia Pitera o nagrodach dla szefów Narodowego Centrum Sportu. Musimy przyzwyczaić się, że duże inwestycje nie są otwierane na czas, ale absolutnie nie powinno się nagradzać osób, które nie wykonały swoich zadań. Jestem zmartwiona że minister Mucha nie chce ujawnić wysokości nagród. Radziłabym pani minister, żeby to zrobiła, bo kiedy sprawa trafi do sądu, będzie wstyd - przestrzega Pitera.
11.02.2012 | aktual.: 11.02.2012 12:24
- Mogę złożyć poselską interpelacje w tej sprawie, ale osoby, które chcą znać wysokość nagród przyznanych kierownictwu NCS, namawiam do składania wniosków do sądu - radzi Pitera. - Podpowiadam, żeby nie popełniała błędu. Wydawanie publicznych pieniędzy jest jawne - przypomina. Trudno powiedzieć, czy obowiązki przerastają minister Muchę. Może doradcy niewłaściwie jej podpowiadają - uważa gość RMF FM.
Julia Pitera podkreśla, że rząd podjął się trudnego zdania reformowania państwa, ale ma problem z komunikacją. - Ja myślę, że wszyscy zawiedli - mówi Pitera. - Posłowie unikają odpowiedzi na te pytania, kiedy są pytani przez dziennikarzy i nie bardzo rozumieją. Troszkę też rząd zawiódł, że jednak nie tłumaczy, na czym to powinno polegać. Jedyne, co dostało się do przekazu ludzi, to jest to, że będziemy pracować do 67. roku życia. Tymczasem to jest bardzo skomplikowana reforma, taka, jaka również będzie przeprowadzana w innych krajach na świecie, bo musi być przeprowadzana ze względu na warunki demograficzne - podkreśla posłanka PO.